Praca tymczasowa – zmiany w zatrudnieniu
Od 1 czerwca br. nastąpią zmiany w zatrudnieniu osób do pracy tymczasowej. W głównej mierze będą one dotyczyły agencji pracy. Co się zmieni i jak nową sytuację odczują pracownicy oraz pracodawcy?
Praca tymczasowa to idealne rozwiązanie dla wszystkich firm, które doświadczają sezonowości, takich jak: produkcja, logistyka, gastronomia, usługi lub które potrzebują wsparcia ze względu na nieobecność lub niewystarczającą ilość stałych pracowników. Z kolei pracownicy, którzy szukają pracy, którą mogą pogodzić z innymi obowiązkami, takimi jak szkoła, opieka nad domem czy stała praca, w zatrudnieniu tymczasowym znajdą idealną możliwość uzupełnienia zasobów portfela lub zdobycia doświadczenia zawodowego, które często jest wstępem do stałego zatrudnienia.
W przypadku umowy o pracę tymczasową zatrudniającym jest agencja pracy tymczasowej – to ona podpisuje umowę z kandydatem, zgłasza go do ubezpieczenia społecznego i wypłaca wynagrodzenie, mimo że praca fizycznie jest świadczona u pracodawcy użytkownika, czyli firmy, która potrzebuje rąk do pracy. Zasady wykonywania takiej pracy uregulowane zostały w ustawie z dnia 9 lipca 2003 r. o zatrudnianiu pracowników tymczasowych (Dz.U. 2003 nr 166 poz. 1608 z późn. zm.). Jednak od 1 czerwca br. jej zapisy zmienią się znacząco.
Okres zatrudnienia
Najważniejsze zmiany dotyczy okresu zatrudnienia – okres 18 miesięcy w ciągu 36 miesięcy będzie obowiązywał niezależnie od liczby agencji, które kierują danego pracownika do pracy. Pracodawcy nie będą mogli przekroczyć limitu 18 miesięcy niezależnie od typu podpisanej umowy – liczyć się będą zarówno umowy cywilnoprawne, jak i umowy o pracę tymczasową.
- Do tej pory zdarzało się, że pracodawcy chcąc wydłużyć ustawowe 18 miesięcy zatrudniali daną osobę za pośrednictwem innej agencji lub zatrudniali osoby w ramach umów cywilno-prawnych, a nie umów o pracę. Od pierwszego czerwca nie będzie to już możliwe. Aby zapobiec tego typu nadużyciom agencje pracy będą musiały wystawiać każdemu pracownikowi tymczasowemu, nawet temu zatrudnionemu w ramach umowy cywilno-prawnej, czyli umowy o dzieło lub zlecenie, zaświadczenie o długości pracy dla danego klienta – wyjaśnia Natalia Bogdan, właścicielka agencji Jobhouse.
Nowe zasady jasno określają, iż nie każdą pracę będzie można powierzyć pracownikom tymczasowym. Od tej pory nie będzie można zatrudnić osób do pracy, którą przez ostatnie trzy miesiące wykonywali pracownicy zatrudnieni na stałe, a którzy zostali zwolnieni przez pracodawcę nie z ich winy. Agencje będą także zobowiązane do informowania na piśmie osoby, której ma być powierzone wykonywanie pracy tymczasowej o treści uzgodnień między agencją a pracodawcą, przed zawarciem z nią umowy o pracę. Dodatkowo będą zobowiązane do przekazywania pracownikom tymczasowym informacji umożliwiających nawiązanie bezpośredniego kontaktu z przedstawicielami agencji.
Wynagrodzenie oraz urlop
Nowelizacja ustawy z pewnością zadowoli pracowników. Od czerwca zostaną uszczegółowione zasady obliczania wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy pracownika tymczasowego oraz ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop. Wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy będzie ustalane poprzez dzielenie wynagrodzenia wypłaconego pracownikowi tymczasowemu w okresie 3 miesięcy wykonywania pracy. Dodatkowo, umowa pracownicy tymczasowej będącej w ciąży po jej trzecim miesiącu będzie obowiązkowo przedłużona przez agencję do porodu, czyli do dnia, w którym kobieta zyskuje prawo do świadczeń macierzyńskich.
- W nowych przepisach znajdzie się rozwiązanie, które umożliwi agencji pracy tymczasowej ustalenie prawidłowego i niedyskryminacyjnego wynagrodzenia pracownika tymczasowego. Pracodawca, użytkownik, będzie musiał przedstawiać agencji do wglądu treść regulacji wewnętrznych, dotyczących wynagradzania pracowników oraz przekazywać jej informacje o zmianach zasad ich wynagradzania – mówi Natalia Bogdan.
Od czerwca pracodawca, do którego zostanie skierowany pracownik tymczasowy będzie musiał prowadzić ewidencję osób wykonujących u niego pracę tymczasową na podstawie umów o pracę oraz umów cywilnych.
Z pewnością nowelizacja ustawy o pracy tymczasowej utrudni życie kadrowym w agencjach pracy, ponieważ znacząco zwiększy ilość generowanych przez nie dokumentów, a widmo kar nawet do 30.000 złotych spędzi sen z powiek niejednej z nich. Pytanie tylko, czy zmiany z pozoru korzystne dla pracowników tymczasowych nie doprowadzą do nadużyć z ich strony i czy osoby, które do tej pory mogły pracować dłużej niż 18 miesięcy nie zasilą szarej strefy lub grona bezrobotnych.
Zostaw komentarz